Koszulka, którą trzeba zobaczyć…

W piłkę grano wtedy w dość grubych bawełnianych koszulkach. Dawne stroje piłkarzy nie miały tych właściwości, jak obecne, które są lekkie i przewiewne. Międzywojenne koszulki, nie tylko Gedanii, przypominały dzisiejsze bawełniane bluzy, które nosi się w domu, szkole czy pracy. A wtedy trzeba było w nich grać, bo po prostu, nie znano innych technik produkcji strojów sportowych. Dziś posiadanie takiego antyku to dla wielu kolekcjonerów wielka sprawa. I pewnie niektórzy z nich mają w swoich kolekcjach takie unikaty. Warto uzmysłowić sobie, ile ważyła po treningu czy meczu taka koszulka. Nie mówiąc już, jak długo musiała schnąć po praniu. A jednak gra w niej była dla młodych gdańskich Polaków wyjątkowym zaszczytem. Oryginalna koszulka Gedanii z czasów Wolnego Miasta Gdańska znajduje się w zbiorach Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku. Przed wojną grali w niej piłkarze gdańskiego klubu Franciszek Jankowski i prawdopodobnie jego ojciec Edmund. Charakterystyczny czerwony, choć dziś już mocno wyblakły, pionowy pas, nie pozostawia złudzeń, z jak cenną rzeczą, mamy do czynienia. Tym bardziej, że tych koszulek, w tak zwanym, oficjalnym obiegu nie ma. Być może, gdzieś w prywatnej kolekcji sportowych pamiątek jest jeszcze jedna, a może jest ich więcej? Oprócz starej, oryginalnej koszulki Gedanii, w Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku jest wiele innych cennych pamiątek związanych z klubem. Warto je zobaczyć. Muzeum jest czynne codziennie, oprócz wtorku, od godz. 10 do 16 a w czwartek do 18. A już od lipca do końca roku w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku będzie można zwiedzać wystawę z okazji 100-lecia Klubu Sportowego Gedania.

Na zdjęciu u góry oryginalna koszulka piłkarskiej rodziny Jankowskich. Po prawej podarowana przez Gedanię 1922 okolicznościowa koszulka z nazwiskami członków Gedanii, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.