Jak co środę, zapraszamy Was do lektury materiału, opracowanego przez redaktora Adama Mauksa
Drugie narodziny Gedanii
16 maja 1945 roku z inicjatywy przedwojennego działacza Gedanii Alfonsa Federskiego, w salce przy ul. Wajdeloty w Gdańsku-Wrzeszczu odbyło się pierwsze po wojnie spotkania organizacyjne gedanistów, chcących reaktywować klub. W tym zebraniu uczestniczyli m.in. Brunon Zwarra, Bolesław Cyrson, Alfons Kasprowicz, Stefan Miąskowski. To byli gdańszczanie, który przeżywając wojnę, chcieli zrealizować swoje i nie tylko swoje marzenie o nowej Gedanii. Próbowali to robić w zupełnie nowej i, niestety, wrogiej rzeczywistości. Nowa władza na każdym kroku dawała odczuć gdańszczanom, że są ludźmi drugiej kategorii. Zarzucała je wezwaniami na “komisje rehabilitacyjne”, co było dla nich niebywałym upokorzeniem, mając w pamięci to, co przeżyli podczas rządów hitlerowskich w Gdańsku, a potem II wojny światowej. Nie do takiej Polski i takiego Gdańska tęsknili. Weryfikowani Polacy tracili swoje mieszkania, domy, ogrody, majątki. Na każdym kroku wielu z nich było prześladowanych przez Urząd Bezpieczeństwa i ludność napływową, która widziała w nich znienawidzonych Niemców. A jednak byli wśród nich ludzie, którzy swoje marzenia o wskrzeszeniu do życia Gedanii starali się realizować. Najszybciej do życia wróciły sekcje: piłkarska, bokserska i lekkoatletyczna. Nie bez znaczenia był tu zapewne fakt, że do Gdańska wróciło najwięcej przedstawicieli tych dyscyplin z dawnej Gedanii oraz to, że te dyscypliny nie wymagały zbyt dużych nakładów na organizację treningów i bazy sportowej. Inna sprawa, że wtedy młodzi ludzie nie potrzebowali do uprawiania sportu zbyt wiele. Liczyło się to, że się żyło i chciało, go uprawiać.
Jednym z tych, którzy reaktywowali Gedanię był Wincenty Kurowski. Absolwent Gimnazjum Polskiego, członek Gminy Polskiej – Związku Polaków, pracownik PKP, przedwojenny piłkarz i członek zarządu klubu i długoletni powojenny prezes Gedanii. Na zdjęciu drużyny z 1945 lub 1946 roku klęczy pierwszy od lewej. Jego nazwisko widnieje w składzie drużyny na pierwszy oficjalny powojenny mecz Gedanii w Tczewie z Unią, 22 lipca 1945 roku.
1. Dwa zdjęcia z gazety to „Dziennik Bałtycki” z lipca 1945 roku.
2. Zdjęcie drużyny pochodzi z kroniki Gedanii.